Oddziały transpłciowe walczą o służbę, pomimo zakazu wojskowego

Oddziały transpłciowe walczą o służbę, pomimo zakazu wojskowego

Clay McCallister, rekrut sił powietrznych, zakończył swoją cywilną pracę na początku miesiąca. Był podekscytowany spędzaniem czasu z rodziną, zanim zerwał podstawowe szkolenie w marcu i karierę wojskową, nad którą tak chętnie pracował.

Niepewność przez Zakon wykonawczy

Ale zaledwie dwa dni po pożegnaniu McCallister otrzymał telefon od sił powietrznych, który wpadł swoją rodzinę w niepewną sytuację. Na podstawie zamówienie wykonawcze Donald Trump mają wszystkich rekrutów transpłciowych, w tym mccallister, indektencji, a nawet te, które powinny być zbieżne i powinny być zbieżne i powinno być zbieżne i powinno być z razem z kolekcją i być z razem z kolekcją i być zbieżnymi i był z kolekcją i być zbieżnym i był kolekcjonowany. usługa w nadchodzących tygodniach

Oświadczenia rekrutów

„To jest stresujące i frustrujące, ponieważ po prostu chcemy wykonać tę samą pracę, co wszyscy inni. Szczerze mówiąc, cała niepewność jest po prostu niepotrzebna” - powiedział McCallister.

Niepewność na podstawie grupy

Chociaż Ministerstwo Obrony nie opublikowało jeszcze oficjalnej dyrektywy w sprawie wdrażania dowództwa Trumpa, podjęto już wstępne środki, które doprowadziły do niepewności i zamieszania w siłach płciowych i ich rodzin. Minister obrony Pete Hegseth nakazał przerwę w rekrutacji członków transpłciowych i osób z „Opowieść o dysforii płciowej” w notatce 7 lutego. Wszystkie operacje płciowe i nowo zapoczątkowane terapie hormonalne dla aktywnych żołnierzy również zostały zatrzymane. Hegseth odniósł się do

Odporność na politykę

Członkowie usług transpłciowych i ich zwolennicy zdecydowanie odrzucili twierdzenie rządu, że tożsamość osób trans oznacza, że nie spełniają standardów uczciwości sił zbrojnych. Wielu obawia się również, że administracja Trumpa planuje odrzucić niektóre aktywne oddziały trans, tak jak w pierwszym okresie próba .

.

.

szkodliwe skutki dla chęci

Dekret twierdzi również, że „ograniczenia medyczne, chirurgiczne i psychologiczne” osób trans nie są zgodne z „wysokimi standardami chęci oddziału, zmęczenia, spójności, uczciwości, skromności, jednolitości i integralności” rządu USA. Jednak członkowie usług trans argumentują odwrotnie i wskazują, że spełniali surowe wymagania wojska. Nalegają, aby zwolnienie żołnierzy trans zagroziło gotowości operacyjnej wojskowej i przyniósł siły zbrojne członkom, którzy mają cenne umiejętności i szkolenie.

Rzeczywistość w wojsku

Sgt Master Luftwaffen. Logan Ireland, który od około dekady służy otwarcie, wyraził, że język w zarządzeniu wykonawczym był „niepokojący i rozczarowujący”. Irlandia służyła w różnych krajach i otrzymała przytłaczające poparcie ze strony swojego przywództwa, swoich kolegów i podwładnych od czasu wydania zamówienia.

„Oddałbym swoje życie dla tych przywódców, ale wygląda na to, że moja usługa nie była ceniona lub potrzebna, lub nie byłbym w żaden sposób godny noszenia munduru, mimo że służyłem szczerze od ponad 14 lat”, powiedziała Irlandia.

Mentoring dla nowego rekruta

Ta niepewność spowodowała, że IELAND wspierał często prospektywnych rekrutów trans. Obawia się, że zakaz ich rekrutacji może być szkodliwym krokiem wstecz dla wojska, który w ostatnich latach trudności w rekrutacji . „Są osoby trans, którzy przyjmują cenne zawody. Mam lekarzy, którzy zgłaszają. Rekrut jest specjalnym kandydatem do wojen.

Wyzwania prawne

McCallister, który jest teraz bezrobotny, denerwuje się Zamówienie wykonawcze, które zostało poddane grupie transgenderowej usługi i dwóch innych członków STRivera i dwóch innych członków STRivera dla innych osób. Rekrutacja. Ogłosił, że czeka na decyzję o opublikowaniu oficjalnych wytycznych Departamentu Obrony

Wyzwania społeczne

Członkowie usług transpłciowych obawiają się, że egzekwowanie poleceń wykonawczych Trumpa poważnie ograniczy ich zdolność do autentycznego obsługi i dostępu do leczenia seksualnego. Niektóre obawy przed zwolnieniem z aktywnej służby zaczynają przygotowywać swoje rodziny finansowo, jeśli stracą pracę.

Niepewność dla rodzin

Oficer marynarki wojennej, który chce pozostać anonimowy z obawy przed odwetem, zaczął oszczędzać pieniądze i rozmawiać z żoną o możliwości zwolnienia, gdy zobaczył, że Trump był wiodącym kandydatem w wyborach prezydenckich w 2024 r. Przyjęli także polecenie przeniesienia na wschodnie wybrzeże, gdzie rozszerzyli rodzinę, która mogłaby ich wspierać, jeśli staną się bezrobotni.

„Jeśli wszystko pójdzie nie tak, muszę się upewnić, że moja rodzina jest bezpieczna i zabezpieczona i że nie ma przerwy w naszej sytuacji życiowej”, powiedzieli. „Wojsko spłaca naszą hipotekę, płacą za jedzenie, przejmują opiekę medyczną mojego dziecka”.

Konsekwencje dla małżonków

Żona oficera, podobnie jak wielu członków żołnierzy, nie działa na podstawie ciągłych transferów i niepewności związanych z życiem w rodzinie wojskowej.

„Zaakceptowałem potencjalny wynik. Myślę, że zawarłem z tym pokój, ale moja żona jest bardzo zraniona i czuje się bardzo oszukana i zła. Ma wrażenie, że to nie pasuje do naszych amerykańskich wartości”.

Spojrzenie w przyszłość

Chociaż żołnierze trans czekają na oficjalną politykę Ministerstwa Obrony, zaniepokojony oficer marynarki odniósł się do wcześniejszych oświadczeń Trumpa i jego zespołu zarządzającego. Podczas pierwszej kadencji Trumpa prezydent ogłosił w poście na X, że osoby transpłciowe w wojsku nie mogą służyć „w żadnym charakterze”. Ta próba zaskoczyła Pentagonu i ostatecznie była zaangażowana w postępowanie sądowe, dopóki prezydent Joe Biden nie odebrał mandatu.

„Chciałbym tyle służyć” - powiedział oficer. „Chcę zakończyć swoją karierę i ukończyć to, co zacząłem; mam tyle do zrobienia i dać o wiele więcej”.

Kommentare (0)