Koniec epoki: chór męski Wolfsberg rozwiązuje się po 172 latach!
3 grudnia 2024 roku w hotelu Seepark Hotel Klagenfurt zostali uhonorowani pracownicy organizacji humanitarnej Karyntia.

Koniec epoki: chór męski Wolfsberg rozwiązuje się po 172 latach!
WOLFSBERGA. Niezapomniany wieczór miał dziś miejsce w hotelu Seepark Klagenfurt. Odbyła się tam coroczna ceremonia wręczenia nagród Organizacji Pomocy Karynckiej, podczas której zasłużeni pracownicy zostali uhonorowani za wieloletnią lojalność. Prezes Elisabeth Scheucher-Pichler pochwaliła niestrudzoną pracę pracowników: „Nasi pracownicy są sercem organizacji. Dzięki ich zaangażowaniu i zaufaniu nasza praca jest możliwa”. Uhonorowano wielu pracowników ze stażem od 10 do 25 lat, w tym pracowników Lavanttal Demirę Hasinovic i Kerstin Kainz po dziesięć lat pracy, a także Marion Krajnc, Andrea Streit i Birgit Tripolt, które zostały uhonorowane za 15 lat pracy.
Bolesne pożegnanie z chórem męskim
Historyczne wydarzenie miało miejsce także w Wolfsbergu: chór męski (MGV) został rozwiązany. Manfred Gosch, który działa w stowarzyszeniu od 58 lat, poinformował obecnych podczas 172. dorocznego walnego zgromadzenia o decyzji, która przy rozkładzie zaledwie dwóch głosów za kontynuacją istnienia wyraźnie sprzeciwiała się dalszemu istnieniu. „Rozwiązanie stało się faktem” – stwierdził Gosch. Powodem tej decyzji jest drastyczny spadek liczby członków i spadek ducha wspólnoty. W ciągu 15 lat udało się pozyskać tylko jednego nowego piosenkarza. Większość mężczyzn chcących śpiewać mieszka poza miastem, co utrudnia uczestnictwo.
Rozwiązanie MGV kończy 172-letnią historię najstarszej instytucji kulturalnej w Lavanttal, która organizowała liczne koncerty i wydarzenia. Część akcesoriów klubowych, od banknotów po flagi, została zgromadzona w Państwowym Muzeum w Klagenfurcie, aby zachować pamięć o wieloletniej tradycji. Umowa najmu miejsca na próby została już rozwiązana, co stanowi ostateczne pożegnanie, które wielu śpiewających braci daje do myślenia. Jednak ostatnie dźwięki chóru pozostaną w sercach jego członków, jak trafnie ujął to Gosch: „To był piękny czas”. Obydwa wydarzenia – uhonorowanie pracowników organizacji humanitarnej i zamknięcie MGV – pokazują głęboką zmianę na scenie kulturalnej Doliny Lavant.