Czteroletnia dziewczynka z Gazy umiera z głodu w wyniku ostrego kryzysu żywnościowego

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Czteroletnia córka Gazańczyka, Razan Abu Zaher, zmarła z głodu i niedożywienia, co uwydatnia narastający kryzys żywnościowy w regionie. Wiele dzieci cierpi na dotkliwy głód.

Eine vierjährige Tochter aus Gaza, Razan Abu Zaher, ist an Hunger und Mangelernährung gestorben, was die wachsende Ernährungskrise in der Region verdeutlicht. Zahlreiche Kinder leiden unter akutem Hunger.
Czteroletnia córka Gazańczyka, Razan Abu Zaher, zmarła z głodu i niedożywienia, co uwydatnia narastający kryzys żywnościowy w regionie. Wiele dzieci cierpi na dotkliwy głód.

Czteroletnia dziewczynka z Gazy umiera z głodu w wyniku ostrego kryzysu żywnościowego

W niedzielę czteroletnia Razan Abu Zaher zrezygnowała z walki o przetrwanie. Zmarła w szpitalu w środkowej Gazie z powodu powikłań głód Z raportu medycznego wynika, że ​​przyczyną jest niedożywienie. Jej szczupłe ciało leżało rozłożone na kamiennym bloku.

Smutny los niedożywionych dzieci

Według palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia od rozpoczęcia konfliktu w październiku 2023 r. co najmniej 76 dzieci w Gazie zmarło z powodu niedożywienia, podobnie jak 10 dorosłych. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że większość tych zgonów była wynikiem wprowadzenia przez władze izraelskie blokady na początku marca.

Wpływ konfliktu na dzieci

Razan był jednym z co najmniej czwórki dzieci, które zmarły w ciągu ostatnich trzech dni, w tym najmłodsze, które miało zaledwie trzy miesiące. Według Ministerstwa Zdrowia w ciągu ostatnich 24 godzin w Gazie odnotowano 18 zgonów z powodu głodu, co odzwierciedla pogłębiający się kryzys na tym terytorium.

CNN po raz pierwszy spotkało Razana miesiąc temu. W tym czasie była już słaba i straciła dużo na wadze. Jej matka, Tahrir Abu Daher, wyjaśniła wówczas, że nie ma pieniędzy na mleko, które i tak było rzadko dostępne. „Jej zdrowie przed wojną było bardzo dobre, ale po wojnie jej stan zaczął się pogarszać z powodu niedożywienia. Nie ma już nic, co ją wzmocni”.

Kryzys humanitarny w Gazie

Razan zmarł w obliczu rosnącej klęski głodu w Gazie, w związku z gwałtownym ograniczeniem przepływu pomocy humanitarnej od początku marca, kiedy władze izraelskie odmówiły konwojom dostępu do Gazy. Blokada została częściowo zniesiona pod koniec maja, ale organizacje pomocowe zgłaszają, że ilości są niewystarczające, aby wesprzeć ludność.

Izrael oświadczył, że zaprzestał dostarczania pomocy do Gazy, ponieważ Hamas mógłby ją ukraść i zyskać na tym – twierdzeniu temu Hamas zaprzecza. Izraelscy urzędnicy twierdzą również, że Organizacja Narodów Zjednoczonych nie odebrała transportów z pomocą w ramach zbiórki w Gazie, podczas gdy ONZ odpowiada, że ​​wojska izraelskie często odmawiają pozwolenia na przemieszczanie pomocy w obrębie Gazy i że znacznie więcej oczekuje na wjazd.

Rosnąca potrzeba i desperacja

Przed rozpoczęciem konfliktu w październiku 2023 r. Gaza była w dużym stopniu zależna od pomocy humanitarnej i komercyjnych dostaw żywności. Od tego czasu niedobory żywności, środków medycznych, paliwa i innych artykułów pierwszej potrzeby tylko się pogłębiły. Te niedobory żywności doprowadziły do ​​​​szybko rosnącej liczby osób wysyłanych do i tak już przepełnionych szpitali.

„Gaza przeżywa najgorsze okresy głodu, które osiągnęły katastrofalne rozmiary, podczas gdy społeczność międzynarodowa pozostaje w bezprecedensowym milczeniu” – powiedział dr Khalil Al-Daqran, rzecznik Szpitala Męczenników Al-Aksa, w którym zmarł Razan. Al-Daqran powiedział, że umierające obecnie niemowlęta zostały pozbawione dzieciństwa „raz przez bombardowanie i zabijanie, a drugi raz przez odmowę mleka i kawałka chleba”.

Rosnąca liczba ofiar śmiertelnych i apele o pomoc

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło w sobotę, że „bezprecedensowa liczba głodujących obywateli w każdym wieku przybywa na izby przyjęć w stanie poważnego wyczerpania i zmęczenia”. „Setki osób, których ciała są poważnie osłabione, znajdują się obecnie w poważnym niebezpieczeństwie śmierci z powodu głodu i niezdolności ich ciał do przeżycia” – dodało ministerstwo.

Palestyńskie Centrum Praw Człowieka, organizacja pozarządowa działająca w Gazie, poinformowała w niedzielę, że jeden z członków jej zespołu w Gazie powiedział: „Nasze twarze się zmieniły, a nasze ciała są zmęczone. Nie rozpoznajemy już siebie z powodu skrajnego wychudzenia, jakbyśmy powoli blaknęli i umierali”.

Doktor Suhaib Al-Hams, dyrektor szpitala polowego w Kuwejcie w Khana Younisa, powiedział CNN, że przybywający tam ludzie „desperacko potrzebują jedzenia przed podaniem leków, ponieważ ich ciała osiągnęły punkt, w którym nie mogą już dłużej wytrzymać i wszystkim grozi śmierć”.

Organizacje pomocowe w potrzebie

„Dzisiaj World Central Kitchen przestała dostarczać posiłki personelowi medycznemu, przysłali nam jedynie ryż. Lekarze pracują 24 godziny na dobę bez jedzenia ani w domu, ani w szpitalu. Ludzie umierają z głodu” – powiedział w niedzielę Al-Hams.

World Central Kitchen potwierdziła, że ​​jej zespołom w Gazie zabrakło składników do przygotowania gorących posiłków. „W sobotę wydaliśmy 80 000 posiłków, wykorzystując ostatnie zapasy, podczas gdy transporty pomocy utknęły na granicy. To już drugi raz, kiedy brak dostępu do pomocy zmusił naszą kuchnię do przestoju” – dodała.

Zagrożenia dla ludności

W desperacji tysiące ludzi każdego dnia ryzykuje życie, aby znaleźć coś do jedzenia. Według Ministerstwa Zdrowia w niedzielę w północnej Strefie Gazy zginęło ponad 70 osób, desperacko poszukując pomocy żywnościowej; podobno zostali zastrzeleni przez wojska izraelskie.

Siły Obronne Izraela oświadczyły, że ich żołnierze w tym rejonie „oddali strzały ostrzegawcze, aby wyeliminować bezpośrednie zagrożenie”. IDF jest świadome doniesień o ofiarach w tym rejonie, a szczegóły incydentu są nadal analizowane.

„Wstępny przegląd sugeruje, że liczba zgłoszonych ofiar nie odpowiada informacjom dostępnym IDF” – dodali.

Doktor Mohammed Abu Salmiya, dyrektor szpitala Al-Shifa, w którym leczonych jest wiele ofiar, powiedział, że „znaczna liczba cywilów, a nawet personelu medycznego przybywa na miejsce w stanie omdlenia lub załamania z powodu poważnego niedożywienia”.

Spektakularne straty podczas akcji ratowniczych

Według Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR) między końcem maja a 7 lipca podczas prób uzyskania dostępu do pomocy w Strefie Gazy zginęło prawie 800 Palestyńczyków. W tym okresie odnotowano zabójstwa 798 osób, w tym 615 w pobliżu spornych miejsc Wspierana przez USA Fundacja Humanitarna Gazy (GHF). Kolejne 183 osoby zginęły „na trasach konwojów z pomocą”, przy czym nie podano szczegółów dotyczących osób kierujących tymi transportami.

Tymczasem od tego czasu zginęło kilkadziesiąt osób, w tym ponad 30 w sobotę w południowej Strefie Gazy – podało Ministerstwo Zdrowia. Tom Fletcher, koordynator ONZ ds. pomocy nadzwyczajnej, powiedział w czwartek Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że w Gazie kończy się żywność. „Ci, którzy tego szukają, ryzykują, że zostaną zastrzeleni. Ludzie umierają, próbując wyżywić swoje rodziny”.

Powiedział, że wskaźniki niedożywienia wśród dzieci osiągnęły najwyższy poziom w czerwcu, a u ponad 5800 chłopców i dziewcząt zdiagnozowano ostre niedożywienie. Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej poinformowało w piątek, że otrzymuje „głęboko niepokojące raporty o niedożywionych dzieciach i dorosłych trafiających do szpitali z ograniczonymi środkami”.

W sobotę Sarmad Tamimy, chirurg plastyczny, który jest wolontariuszem w organizacji Pomocy Medycznej dla Palestyńczyków, powiedział CNN: „Szczerze mówiąc, myślę, że szczęśliwcy umierają natychmiast, ponieważ nie muszą narażać się na straszne okropności, jakie ich spotykają – z poważnymi obrażeniami, nieodpowiednim odżywianiem, niewystarczającymi środkami medycznymi, infekcjami, robakami i infekcjami szpitalnymi”.