Rebecca Ries Zaskoczy z wiadomościami dla dzieci: Ex Adrian zszokowany, gdy znów patrzy!
Rebecca Ries Zaskoczy z wiadomościami dla dzieci: Ex Adrian zszokowany, gdy znów patrzy!
Köln, Deutschland - Gwiazda rzeczywistości Rebecca Ries (29) stanowiła wielką niespodziankę w „Temption Island VIP”: jest w ciąży! Ta wiadomość była zupełnie nieoczekiwana dla wszystkich zaangażowanych, szczególnie dla jej byłego chłopaka Adriana Aliana (28), który siedział obok niej, gdy znów cię widziała. Rebecca nie spodziewa się dziecka z Adrianem, ale z uwodzicielką Gökiem Gökerem (28), z którym ma teraz związek. Podczas podróży do jeziora Rebecca zauważyła pierwsze znaki i zareagowała na objawy, które początkowo naciskali na upał, tylko wtedy, gdy jej przyjaciele mieli test ciążowy. Test był pozytywny i skonfrontowała się z Gökiem z wiadomościami: „Gratulacje, będziesz ojcem!”
Chociaż ciąża nie była planowana, a para była początkowo zszokowana, obaj doświadczą radości nadchodzącego dziecka, które ma urodzić się w kwietniu. W ostatnim odcinku Reunion Gök wyraził, że nadrobią czas, który został zabrany podczas pokazu. „Nie było to planowane z dzieckiem i było dla nas obojga bardzo trudne” - przyznał Gök. Rebecca, która cieszy się postępem swojego związku, opisuje dziecko jako „wypadek”, ale jest przekonany, że Gök nie ma złych intencji i podkreśla, że może mu ślepo zaufać. Tag24.
Związek między Rebeccą a Adrianem od samego początku charakteryzował się napięciami. Podczas zjazdu stare rany były rozdarte, gdy Rebecca rozpoczęła niewierną przeszłość swojej byłej. Adrian próbował postawić zarzuty z perspektywy i mówił o strategiach PR, aby popchnąć się w centrum uwagi. „Nasz związek był bardzo toksyczny dla tyłka, po obu stronach” - przyznał, podczas gdy moderator Lola Weippert skrytykowała go za protekcjonalne komentarze na temat uwodzicieli. Turbulentne relacje między Rebeccą i Adrianem w końcu wydaje się należeć do przeszłości, podczas gdy ona odważy się rozpocząć nowy początek od Göka.
Details | |
---|---|
Ort | Köln, Deutschland |
Quellen |
Kommentare (0)