Rise Against Warns: Trump wnosi do ciemnej epoki w 2025 roku!

Rise Against Warns: Trump wnosi do ciemnej epoki w 2025 roku!

Washington, D.C., USA - Zespół rockowy USA Rise Againt nie tylko zrobił znak z powracającym singlem „Nod” muzycznie, ale także politycznie. Piosenkarz i gitarzysta Tim McIlrath skomentował publikację piosenki, która zbiegła się z inauguracją prezydenta USA Donalda Trumpa 20 stycznia 2025 r. McIlrath opisuje „Nod” jako pamięć wyzwań świata i ostrzega, że ​​2025 może być szczególnie mroczne. Mówi się, że piosenka jest wezwaniem do zebrania i znalezienia poparcia z uwagi na obecną sytuację polityczną, która charakteryzuje się rasizmem, seksizmem i dyskryminującą polityką. Zwiększa swój punkt widzenia, krytykując administrację Trumpa za destabilizację społeczeństwa i wskazując, że programy non-profit są coraz częściej przekształcane w transakcje zysków.

W swoim przemówieniu podczas wywiadu McIlrath podkreśla potrzebę przejrzystości i zdecydowanie przemawia przeciwko normalizacji rasistowskich, seksistowskich i homofobicznych poglądów. Pomimo wszystkich wyzwań widzi powód nadziei na opór wobec systemu Trumpa, który według różnych raportów jest postrzegany jako niebezpieczny i zdestabilizowany. Krytyczny głos McIlrath staje się szczególnie ważny w kontekście rosnących niepojętych i społecznych napięć w Stanach Zjednoczonych.

Polityczne turbulencje w USA

Jednak napięcia polityczne wychodzą poza muzykę. Dowództwo zamknięcia Urzędu Ochrony Konsumentów (CFPB) przez Trumpa, we współpracy z konsultantem Elonem Muskiem, wywołało nową falę oburzenia. To zamknięcie, które zostało przeprowadzone 11 lutego 2025 r. Bez ostrzeżenia, odmawia pracownikom dostępu do organu i martwi działaczy na rzecz praw obywatelskich. Rohit Chopra, były szef CFPB, wyjaśnił, że organ kierował kluczowymi procesami wobec dużych instytucji finansowych, które naruszyły prawa konsumentów i musiały zakwestionować miliardy dolarów dla obywateli. Według doniesień Trump planuje przeprowadzić dalsze czeki w różnych ministerstwach i odkryć setki miliardów dolarów oszustw i znęcania się.

W połowie tych wszystkich niepokojów politycznych wartości aprobaty Trumpa wzrosły na niezwykłe 53%, podczas gdy 70% ankietowanych uważa, że ​​przestrzega swoich obietnic wyborczych. Ale nie wszystko jest pozytywne dla Trumpa, ponieważ jego wartości badań są pod presją. Według ankiety ABC/„Washington Post” tylko 39% ankietowanych jest zadowolonych z jego biura. Jest to jedna z najgorszych wartości prezydenta USA po 100 dniach, co jest niepokojące, nawet dla jego zwolenników w republikanie.

Kryzys konstytucyjny i uporczywe wyzwania

Sytuacja doprowadziła do poważnych obaw konstytucyjnych, szczególnie po tym, jak senator Chris Murphy opisał sytuację jako najcięższy kryzys konstytucyjny od czasu Watergate. Eksperci z prawej strony twierdzą, że Trump nie może zakończyć władz ani zamrożenia wydatków bez zgody Kongresu, który kwestionuje legitymację jego działań. Nawet w Partii Republikańskiej są pierwsze głosy, które wymagają korekty kursu. Pomimo wyzwań Trump pozostaje popularny wśród ponad 90% wyborców, którzy poparli go w 2024 r., Podczas gdy jego wskaźnik zatwierdzenia spadł do 31% niezależnych.

Polityka amerykańska stoi przed burzliwymi czasami. 22. konstytucyjny dodatek do Trumpa zabrania trzeciej kadencji, a 75% Amerykanów odrzuca kolejną kandydaturę. W tych okolicznościach głos ruchu protestacyjnego i artysta, taki jak McIlrath, będą głośniejsze, ponieważ przyczyniają się do wyjaśnienia i mobilizacji rosnącej liczby ludzi, którzy czują się zagubione w obecnym krajobrazie politycznym.

Dzięki tej różnorodności napięć i opinii staje się jasne, że nadchodzące miesiące mogą być kluczowe dla Stanów Zjednoczonych. Połączenie krytyki politycznej, niezadowolenia społecznego i oporu artystycznego może być kluczem do możliwego zwrotu w polityce amerykańskiej.

Dalsze informacje o obecnej sytuacji politycznej w USA można znaleźć w artykułach DetailsOrtWashington, D.C., USAQuellen

Kommentare (0)