Pożegnanie z Linden: Karl Polak świętuje ze stałymi gośćmi
Pożegnanie z Linden: Karl Polak świętuje ze stałymi gośćmi
A m 16 listopada miało miejsce w tradycyjnym „Linde” w Mistelbach, aby pożegnać się z gospodarzem Karlem Polakiem i jego gospodarzem. Pod koniec roku popularna restauracja jest zamknięta, co oznacza emocjonalne pożegnanie wielu stałych gości.
Atmosfera była świąteczna, gdy Karl Polak zaprosił swoich gości do świętowania po raz ostatni. „Last Order” wynikał nie tylko z powodu ogłoszenia, ale także przez liczne napoje i wesołą muzykę dyskotekową, która wibrowała ściany „Linde”. Goście przybyli, aby cieszyć się ostatnimi napojami - czy to szklanką Starobrno, czy zasłużonego strzału. Spotkanie było nie tylko zakończeniem „Linde”, ale także oznaką związku między właścicielem a jego gośćmi, wielu potrząsnęło ręką jako pożegnanie i zapukało mu do ramienia.
Ważne szczegóły dotyczące uroczystości
Impreza zaoferowała gościom możliwość dzielenia się osobistymi wspomnieniami i historiami z gospodarzem. Karl Polak, który prowadził restaurację przez wiele lat, postanowił zrobić ostatnią niezapomnianą noc. Otrzymał wsparcie od swojej partnera Andrei Rommer i jego córki Juliany Polak, która z radością cieszyła się przygotowaniami.
„Linde” było centralnym punktem spotkania w społeczności na przestrzeni lat. Ich zamknięcie oznacza nie tylko koniec restauracji, ale także koniec epoki dla wielu, którzy spędzili tutaj wolny czas i świętowali ważne chwile. Ostatnie godziny w „Linde” były zaśmiecone wspomnieniami, a wielu gości skorzystało z okazji, aby dać swoim gospodarzowi dobre słowo. Wraz ze swoimi stałymi gośćmi Karl Polak był w stanie toastować liczne doświadczenia, których mogli wspólnie doświadczyć. Według informacji z www.noen.at lewd, ale nie zostaną gap. dla wielu do wypełnienia.