Białe Południowe Afrykanie popierają Trumpa i twierdzą, że są ofiarami rasizmu
Białe Południowe Afrykanie popierają Trumpa i twierdzą, że są ofiarami rasizmu
Pretoria, Sobota Południowa Afryka niektórzy biali mieszkańcy Południowej Afryki pokazali swoje poparcie dla Prezydent Donald Trump i zebrał się w wiadomościach w USA w Pretorii, że były ofiarą, że były one ofiarą rządu.
Protesty w Pretorii
Setki demonstrantów wysoko zawierało plakaty z napisem „Dzięki Bogu za prezydent Trump” i inne przesłania, które ich zdaniem krytykują rasistowskie prawa rządu Południowej Afryki. Wielu protestujących pochodzi ze społeczności afrykańskiej, do której Trump skupił się w niedawno uchwalonym dekrecie, który zmniejszył płatności pomocnicze na rząd Republiki Południowej Afryki prowadzonej przez Czarnych.
Krytyka przepisów dotyczących gruntów
W tym dekrecie Trump wyjaśnił, że Afrykanie, potomkowie głównie holenderskich osadników kolonialnych, dotkną nowe prawo, które pozwala rządowi na ekspresję prywatnego kraju. Jednak rząd Republiki Południowej Afryki zaprzeczył, że jego nowe prawo jest związane z rasą. Twierdzi, że oświadczenia Trumpa dotyczące kraju i prawa są pełne dezinformacji i zniekształceń.
Odpowiedź prezydenta Afryki Południowej
Trump twierdził, że kraj ten został wywłaszczony przez Afrykanów, podczas gdy żaden kraj nie został wycofany na mocy prawa. Trump ogłosił również plan zaoferowania Afrykanom w Stanach Zjednoczonych status uchodźców. Jednak stanowią one tylko część białej mniejszości w Południowej Afryce.
W przemówieniu przed parlamentem prezydent Południowej Afryki Cyryl Ramaphosa powiedział w tym tygodniu, że przymusowe usunięcie ludzi z ich kraju w Południowej Afryce nigdy więcej nie jest dozwolone. Stało się to w przeszłości, jako miliony czarnych w kontekście apartheid-systems of the biała małoletni.
„Ludzie w tym kraju znają ból wymuszonych wysiedleń” - powiedział Ramaphosa. Wyjaśnił, że prawo stanowe nie zezwala na arbitralne wywłaszczenia i ma na celu jedynie ziemię, którą można rozwinąć do dobrego samopoczucia. Krytyka i kara Republiki Południowej Afryki przez administrację Trumpa ilustruje długotrwały dylemat w kraju, który zajmuje się zadaniem niesprawiedliwości z wieków ucisku Czarnej większości. Według rządu, mówi się, że prawo stanowe reaguje uczciwie na nierówność, ponieważ większość gruntów ornych w Południowej Afryce ma obsesję na punkcie białych, co stanowi jednak tylko 7 % populacji. Biali demonstranci trzymali w sobotę sztandary, które odnoszą się do prawa do wywłaszczenia, ale także do innych pozytywnych środków, które rząd wprowadził w celu promowania Czarnych od końca apartheidu w 1994 r.. Prawa te, znane jako wzmocnienie pozycji czarnej, są źródłem frustracji dla niektórych białych. wpływowy Trump-advisor Elon Musk -wyrównać w Południowo Afryce i Acced it. Postawa przez lata, choć pewna kwestia jego motywacji niedawno nie otrzymał licencji na swoją satelitarną usługę internetową w Południowej Afryce, ponieważ nie spełniało to kryteriów pozytywnych środków w tym kraju
Chociaż rasa od dłuższego czasu kształtowała Afrykę Południową, kraj ten w dużej mierze poczynił postęp w latach po apartheidzie jednej z jego zróżnicowanej etnicznie populacji. Obecny rząd składa się z koalicji 10 czarno -białych partii politycznych, które współpracują. Nierówność i reforma gruntowa
Walka o równość
Wpływowe głosy
Różnorodność i krajobraz polityczny
Kommentare (0)