Prince William i George widzą mecz ligi mistrzów Aston Villa przeciwko PSG

Prince William i George widzą mecz ligi mistrzów Aston Villa przeciwko PSG

To była noc pełna mieszanych uczuć do Prince William Kiedy był jego synem, Prince George, zabierając do jej zespołu piłkarskiego Ason Ason Ason Villain-germl„ (PSG) W Champions-liague-quarterals . Nie pomaga, ale podróżować do właściwego parca książąt, aby utrzymać kciuki dla swojego zespołu w pierwszym europejskim ćwierćfinale

Oczekiwanie i prognoza księcia Williama

Przed meczem William skomentował w wywiadzie dla i sport i poinformował, że ma na sobie swoje „szczęśliwe ubrania”. Przewidował zwycięstwo 2: 1 dla swojego ukochanego klubu. 42-letni spadkobierca tronu również imponująco pokazał, że dobrze rozumie taktykę willi i przyznał swoją prawdziwą pasję do gry.

ekscytująca gra i niepowodzenia

Niestety dla niego Villa musiała poddać się PSG w pierwszym meczu ćwierćfinałów z 3-1 przeciwko PSG, który kurs ustawił trudnego drugiego etapu w Anglii 15 kwietnia. Ale kurs gry nie mógł zacząć się lepiej dla Williama i jego 11-letniego syna George'a. Pomimo natychmiastowej presji Francuzów Villa udało się przejąć prowadzenie w 35. minucie przez młodą gwiazdę Morgan Rogers, którą świętowali William i tysiące fanów willi na stadionie.

Zaledwie cztery minuty później PSG wyrównało imponującą bramkę 19-letniego Désiré Doué, który świecił przez cały czas. Po tym, jak PSG, ostatnio francuski mistrz, przejął kontrolę nad meczem w weekend, gracz Wing Khvicha Kvaratskhelia strzelił przywództwo w 49. minucie, a następnie kolejną bramkę Nuno Mendesa w ostatnich minutach

Niezapomniane doświadczenie dla ojca i syna

Chociaż wynik nie był dla życzenia Williama, podkreślił przed meczem, że to wielka sprawa, aby zabrać syna na tak specjalny mecz piłki nożnej. „Cóż, mam tu mojego syna, więc się zachowuję” - zażartował w wywiadzie dla TNT Sports. „43 lata temu coś takiego wydarzyło się w moim pokoleniu jako fan willi i chcę, aby George doświadczył wieczoru poza domem w dużym konkursie europejskim”.

William widział także, jak dopingował graczy Aston Villa, kiedy wyszli z kabiny, aby się rozgrzać. Zapytany, czy przyprowadził swoje dzieci do wsparcia Aston Villa, William żartował, że zostawił im decyzję, ale przyznał, że był trochę stronniczy. „Przychodzą na gry z Villa. Prawdopodobnie wesprze Villa, ale pozostawiłem dwa pozostałe w domu, prawdopodobnie dziś obejrzyj, więc zobaczymy, kogo popierają”.

Tradycja rodzinna i wspólne doświadczenia

Nie po raz pierwszy Williama można zobaczyć w piłce nożnej z jego synem George'em. Obaj zostali już przyłapani na tym, jak razem Aston Villa w angielskiej lidze Premier i tej wspierającej drużynie narodowej Wembley.

Kommentare (0)