Niewłaściwa śmierć: bułgarski klub przeprasza za ciszę Minute!
Niewłaściwa śmierć: bułgarski klub przeprasza za ciszę Minute!
Kardzhali, Bulgarien - Wąskie sztuczne pasy w bułgarskim stowarzyszeniu piłkarskim PFC Arda Karszhali niedawno spowodowało emocje, gdy drużyna miała minutę milczenia dla byłego gracza Petko Gancheva, który wciąż żyje. Przed meczem z Levski Sofią w niedzielę obie drużyny podjęły szacunek, ale zaledwie kilka minut później klub musiał przyznać, że otrzymali nieprawidłowe informacje o domniemanej śmierci 78-latka. , jak donosiła korona , odpowiedzialne osoby głęboko żałowały i powitały Gancheva do życia.
Petko Ganchev, który według doniesień bułgarskiej agencji prasowej Blitz był za kierownicą swojego samochodu, dowiedział się o dramatycznym zamieszaniu poprzez niezliczone połączenia przyjaciół i krewnych. Jego żona poprosiła go, aby wrócił do domu po obejrzeniu smarowania w telewizji. Pomimo szoku Ganchev wydawał się spokoić i powiedział: „Muszę pozostać pozytywny. Piłem małą brandy!” To ponownie potwierdziło, że jest w najlepszym zdrowiu i cieszy się życiem w pełni. Zarządzanie klubem piłkarskim skomentowało nadmierną wiadomość na Facebooku i miał nadzieję, że będzie mógł wspierać Gancheva w piłce nożnej przez wiele lat, w końcu chciałby również życzyć sukcesu stowarzyszenia. Według Sky News, klub usunął teraz odpowiedni artykuł curiizcy tylko pod podsumowaniem incydentu.
Details | |
---|---|
Ort | Kardzhali, Bulgarien |
Quellen |
Kommentare (0)