Bolesna porażka dla St. Pauli: 0: 3 przeciwko Mainzowi - Brak zwycięstwa w zasięgu wzroku!
Bolesna porażka dla St. Pauli: 0: 3 przeciwko Mainzowi - Brak zwycięstwa w zasięgu wzroku!
W piłce nożnej sukces może być bardzo ulotny, hamburgery z FC St. Pauli musieli tego doświadczyć. Po porażce 0: 3 z 1. FSV Mogunz 05, Kiezkickers nadal czekają na swoje pierwsze zwycięstwo w Bundeslidze. Spotkanie bramkarza Nikoli Vasilj i szefa obrony Erica Smitha, który popełnił oba poważne błędy, było szczególnie bolesne. Tam, gdzie świecili wcześniej, zespół wykazał słabości w tej grze, które były bezlitośnie wykorzystane przez Moguncji.
popełnił już decydujący błąd w początkowej fazie gry. Piłka, która została uderzona daleko w obszar karny, nie mogła poprawnie ocenić bramkarza, co doprowadziło do tego, że Jonathan Burkardt położył piłkę na siatce. Szybki deficyt św. Pauli, który niepotrzebnie wywiera presję na Hamburga.
Procedura bezgłowa po deficycie
Reakcja na deficyt nie była długo, ale była raczej bezgłowa niż dobrze przemyślana. Zaledwie jedenaście minut później św. Pauli musiał podjąć następny cel i znowu błąd był kluczowy. Eric Smith grał ryzykowne podanie od centrum, w którym Nadiem Amiri Clever grał w Armindo Sieb. Nie można tego zapytać i ocenić 0: 2.
Burośle wykazali się boleśnie, że nawet w Bundeslidze nawet małe błędy mogą prowadzić do wysokiej ceny. Sposób, w jaki Sieb strzelił gola, mógł służyć Kiezkickers jako przykład podręcznika. Zamiast strzelać z całą siłą, napastnik Moguncji umieścił piłkę w siatce. Podejście, którego St. Pauli boleśnie pominęło w tej grze.
Na początku gry Hermann Gerland, który jako młody trener w FC Bayern miałby wiele talentów, zasugerował graczom „dokładność przed twardością”. Podobnie jak w przypadku Toni Kroos, który nauczył się ABC piłki nożnej z Gerland, byłoby również strategicznie rozsądne, aby Hamburg strzelił się spokojnie i dokładnie na bramce zamiast działać siłą i wysokim duchem.
fałszywe przepustki i wczesny koniec nadziei
Pomimo ciągłych starań o powrót do gry, gra dla Hamburga została najpóźniej podjęta od 62. minuty. Frustrujące fałszywe podanie Oladapo Afolayana doprowadziło do kolejnego gola: Burkardt wykorzystał piłkę do odpowiedzialności kontratakowej i osiągnął ostateczny wynik 0: 3. Drużyna sprawiła, że ta porażka chce szybkiego powrotu do kabiny, a sfrustrowana drużyna awansująca pozostała bez wygranej.
Hamburgery nie mogli podnieść spokoju i dokładności w tym spotkaniu, które jest niezbędne do przetrwania w Bundeslidze. Ta porażka będzie miała konsekwencje dla moralności i przepływ gry drużyny w perspektywie długoterminowej. Podczas gdy presja na graczy rośnie, pozostaje pytanie, w jaki sposób św. Pauli może wrócić do następnego spotkania.
Bardziej szczegółowe raporty o grze i obecnej sytuacji FC St. Pauli znajdują się w artykule
Kommentare (0)