Pogrzeb w Harlesiel: Ostatnia podróż w falach życia
Pogrzeb w Harlesiel: Ostatnia podróż w falach życia
Harlesiel, Deutschland - W Harlesiel, gdzie morze spotyka się z tęsknotami żywych, stwardnienie rozsiane „Nordwind” doświadczyło poruszającego się pochówku morskiego. Coraz więcej osób wybiera tradycyjny pogrzeb i szuka ostatecznego miejsca spoczynku na falach. Firma żeglugowa Albrecht, znana ze swoich pochówków morskich, informuje o prawdziwym boomie. Statki wypływają codziennie, aby umożliwić zmarłemu godnej ostatniej podróży.
Am Kai W Westhafen, kapitan Manuel Gorfer czeka na społeczność żałoby. Na pokładzie jest urna zmarłego, Karla z Hohenrode, który chciał odbyć swoją ostatnią podróż do tego miejsca, w którym było dla niego dom. Karl, doświadczony żeglarz, który był na świecie oceanów dla floty Oetker, pożegnął się z sercem swoich bliskich. Żałobnicy, dwanaście lat, zajęli miejsce w salonie „Nordwind”, podczas gdy fale delikatnie falowały z statkiem.
pożegnanie pełne emocji
Moment pochówku zbliżył się. Kapitan Gorfer przygotował ceremonię; Żałobnicy wrzucili róż w morze, podczas gdy urna między wyspami Spiekeroog i Wangerooge została wpuszczona do wody. „Morze jest miejscem tęsknoty” - wyjaśnia Gorfer, a wielu żałobników wybiera także pogrzeb morski po takich doświadczeniach. W świecie, w którym cmentarz jest często postrzegany jako uciskający, otwarte morze oferuje żywą, zapierającą dech w piersiach alternatywę.
Kiedy urna wsuwa się do wody z wieńcem, Gorfer zwiastuje dzwonek statku. Żałobnicy obserwują tańce wieńca na falach i w końcu znikają na horyzoncie. „Najlepszy przyjaciel Karla w Norwegii, Ingoff, który teraz musi tylko iść na plażę. Wtedy Karl w pewnym momencie przyjdzie” - mówi wdowa z słodko -gorzkim uśmiechem. Ostatnie powitanie na morzach, które dotyka serca obecnych i symbolizuje niezniszczalne połączenie między życiem a morzem.
Details | |
---|---|
Ort | Harlesiel, Deutschland |
Kommentare (0)