Co by było? Alonso i Red Bull: były sen!
Co by było? Alonso i Red Bull: były sen!
Mexiko-Stadt, Mexiko - To był ekscytujący rok dla Formuły 1, kiedy Fernando Alonso i Red Bull ponownie nagrali rozmowy! Specjalne wieści pochodziły od szefa zespołu Christiana Hornera, który podczas głównej nagrody w Mexico City na początku roku istniały już plany współpracy. W tym momencie umowa Sergio Pérez nie została jeszcze przedłużona, co podsyciło spekulacje na temat możliwego powrotu Alonso do Red Bull.
Pérez, który podpisał nowy kontrakt do końca 2026 r. Na początku czerwca, jest pod presją: jego niskie wyniki doprowadziły go do krytycznej sytuacji, tylko na ósmym miejscu w rankingu Pucharu Świata. Z drugiej strony, kolega zespołu Max Verstappen dominuje na boisku w drodze do czwartego tytułu z rzędu. Fani zastanawiają się: co by byłoby, partnerstwo między 43-letnim Alonso i 26-latkiem objawiło się?
Chwalebna kariera Alonso i pominięcia możliwości
Alonso, który został mistrzem świata w 2005 i 2006 roku, wiele osiągnął w trakcie swojej kariery, ale według Hornera „dwa tytuły nie oddają mu sprawiedliwości”. Z 400 Grand Prix na garbie, współpraca Verstappen-Alonso mogła spowodować prawdziwe wrażenia w Formule 1! Ale znowu pozostało ze snem. Zmiana nie powiodła się po raz trzeci - korzenie sięgają 2008 roku, kiedy Red Bull zaoferował mu dwukierunkowy kontrakt, ale chciał podpisać tylko jeden rok. „Gdyby zmienił się na nas w 2009 roku, wiele rzeczy mogłoby wyglądać inaczej” - powiedział Horner. Zamiast tego Alonso pozostał w Renault, a następnie zaczął Ferrari.
Dyskusja na temat przyszłości Alonso, w której krąży dalej i sprawia, że fani spekulują, w jaki sposób scena Formuły 1 patrzyłaby obok Verstappena. Dzięki opowieści o pominiętych możliwościach ten thriller nigdy nie będzie nudzony w Formule 1!
Details | |
---|---|
Ort | Mexiko-Stadt, Mexiko |
Kommentare (0)