Stan zdrowia papieża Franciszka: stabilny, ale bardziej zmartwiony!
Stan zdrowia papieża Franciszka: stabilny, ale bardziej zmartwiony!
Sytuacja zdrowotna papieża Franciszka pozostaje napięta, ale stabilna. W czwartym tygodniu pobytu w szpitalu Roman Gemelli są pozytywne oznaki. 88-latek spędził spokojną noc i rozpoczął ćwiczenia oddychające i ruchowe zaraz po przebudzeniu. Według kap , Papież nadal stosuje się do używania tlenu przez wentylację maski podczas nocy. Chociaż prognozy pozostają ostrożne, funkcje oddychania stopniowo odzyskują. Już w niedzielę lekarze mówili o umiarkowanie ulepszonym stanie, który budzi nadzieję na dalsze postępy.
Opieka papieża jest ściśle. Podczas powrotu do zdrowia był w stanie wziąć udział w corocznych medytacjach na czczo w Watykanu w poniedziałek. Informacje o nieszczęściu stworzone przez katastrofę powodziową w Argentynie szczególnie dotykają papieża. Prezydent Javier Milei wezwał do żałoby państwa, a Watykan nadal organizuje modlitwę za zmarłego papieża. Ze względu na tradycyjne poczęstunek Kurii Rzymskiej odbywa się to o 18:00. W Watykańskim Hall publiczności, takich jak vatican News zgłoszony.
Szczegóły techniczne dotyczące obserwacji medycznej
Ogólnie rzecz biorąc, stan zdrowia papieża pozostaje stabilny, zgodnie z oficjalnym oświadczeniem po jednej nocy poprawy. Jednak eksperci ostrzegają o możliwym powrocie problemów oddechowych. Po piątkowym rozstrzygnięciu oskrzeli nie ma obecnie oznak bezpośredniego rozwoju, co wywołuje nadzieje na dalszy kurs. W tej chwili okaże się, jak będzie się rozwijać stan zdrowia papieża w nadchodzących dniach.Ponadto wierni nadal otrzymują zaktualizowane informacje o sytuacji zdrowotnej Pontifex. Nowa aktualizacja medyczna oczekuje się w poniedziałek wieczorem, która dodatkowo nasila obawy globalnej społeczności. Ponadto tradycyjna modlitwa różańca jest organizowana w innym formacie zarówno online, jak i na miejscu - okazja, która jest również ważna dla osób dotkniętych na stronie w Argentynie.
Details | |
---|---|
Ort | Bahia Blanca, Argentinien |
Quellen |
Kommentare (0)