Życie w Shadow of War: Pożegnanie z Antoniosem Alexandris
Życie w Shadow of War: Pożegnanie z Antoniosem Alexandris
Wraz ze śmiercią Antonisa Alexandrisa minęła ważna osobowość, która opuściła światło dzienne w wieku 102 lat. Alexandris był ocalałym z okropności drugiej wojny światowej i pozostawiło trwałe wrażenie na wyspie Lesbos.
Urodzony w 1922 r. W małej wiosce Skoutaro na Półwyspie Półwyspu Północno -Półwyspu, doświadczył okropności załogi w Grecji. Podczas Nazianis zajmował swoją ojczyznę i był przetrzymywany w więzieniu wojny Pawła Melasu w pobliżu Tesaloniki. Później „Zatrzymany numer 8425” został sprowadzony do notorycznego obozu Steina Kremsa i Bernau, gdzie spędził wiele zastępczych lat.
Życie w wspomnieniach
Do pandemii Covid 19 Alexandris był znaną postacią na oficjalnych uroczystościach Lesbos. Każdego roku otwierał parady, aby z dumą nosić sztandar ofiar wojennych i niepełnosprawnych. Podczas ostatniej parady, w której wziął udział w 28 października 2019 r., Otrzymał zaszczyt towarzyszącego bezpośrednio burmistrza Stratis Kytelis i regionalnego prezydenta regionu Egean, Kostas Moutsouris.„Było nas tak wielu. Walczyliśmy o flagę i Ojczyznę. Teraz jestem sam”, powiedział Alexandris w wywiadzie i wyglądał na melancholijną w zmienionym społeczeństwie, w którym mieszkał. Wielu zrobiło wrażenie na jego przekonaniu i oporze. Pomimo żalu i trudnych czasów, które przeżył, zachował swój humor i Joie de Vivre.
Zapytany, jak udało mu się żyć tak długo, odpowiedział z uśmiechem: „Śmierć jest teraz moim przyjacielem. Spotykaliśmy się tak często”. Między innymi opowiedział o swoich małych radości w życiu, na przykład szklance Ouzo, które od czasu do czasu cieszył się. „Nigdy nie paliłem, ale kilku Okuzos w moim życiu nigdy mnie nie skrzywdziło” - powiedział ze śmiechem i zachęcił innych do cieszenia się życiem tak długo, jak to możliwe.
To pytanie o znaczenie życia i wspomnienia z poprzednich walk towarzyszyło Aleksandrisowi do końca. Pod koniec życia chce szacunku pożegnania z duszami upadłych. Poprosił o dwoje młodych ludzi, aby nosili sztandar na następnej paradzie, aby uhonorować pamięć wszystkich tych, którzy oddali życie dla Ojczyzny.
„Jeśli już tam nie jestem, powinieneś nosić sztandar i pozwolić duszom wszystkich odpoczynku”, powiedział Alexandris. Jego głos będzie nadal żył w myślach i sercach Lesbo, podczas gdy wyspa zachowuje swoją nieodpartą wolę i determinację w pamięci.
Tło i życie tej niezwykłej osoby są przedmiotem licznych dyskusji i upamiętniających w regionie, który pamięta jego niestrudzone podejście i głęboki szacunek dla tych, którzy cierpiały z powodu okropności wojny. Te historie nie tylko świadczą o przetrwaniu osobistym, ale także z zbiorowej pamięci, która zasługuje na zachowanie.
Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się więcej o swoim życiu, kompleksowe rozważenie na temat Myportal.gr
Kommentare (0)